Motywacja do osiągnięcia celu w świetle badań naukowych
Jeśli brak realizacji zamierzeń noworocznych jest Ci bliski, zastanawiasz się jak zadziałać tym razem, by zadziałać skutecznie, zachęcam do sprawdzenia: Jak się ma motywacja do osiągnięcia celu w świetle badań naukowych. Niżej przytaczam jedno z badań, opublikowanych w 2002 roku przez British Journal of Health Psychology*, które bardzo mocno do mnie przemawia i stało się motorem zmian w moim własnym planowaniu. Może zadziała rownież u Ciebie?
We wspomnianym doświadczeniu (odwołanie do pełnej treści znajdziecie pod artykułem), spośród 248 uczestników losowo wyodrębniono 3 grupy. Zasadniczo badani z każdej z nich mieli przed sobą ten sam cel: ćwiczyć minimum 20 minut dziennie przez okres dwóch tygodni, przy czym poszczególne grupy jednak nieco się różniły pod kątem obowiązków, które im narzucono.
PRZEBIEG BADANIA
I grupa, miała za zadanie po prostu ćwiczyć minimum 20 minut dziennie prze okres dwóch tygodni
II grupa, prócz tego, co grupa I, miała jeszcze słuchać materiałów instruktażowych i motywacyjnych, wspierających ich w tych ćwiczeniach
III grupa, prócz tego, co grupa II , miała jeszcze stworzyć dokładny plan zawierający ich intencję, będącą pisemnym zobowiązaniem, które wyglądało dosłownie tak: ” w tym tygodniu będę sumiennie i solidnie ćwiczył przynajmniej 20 minut, w następujące dni ….. o godzinie…… w miejscu……. ”
POZIOM SKUTECZNOŚCI/WYNIKI
ile procentowo uczestników osiągnęło zamierzony cel?
38% uczestników grupy I
35% uczestników grupy II
i aż 91% uczestników grupy III
Co było przyczyną takich wyników?
WNIOSKI
Psychologowie, opisujący to doświadczenie, tłumaczyli to tak, że:
Brak jasnego, pisemnego zobowiązania (tak, jak to miało miejsce w grupie I i II) sprawiał, że uczestnikom łatwiej było zrezygnować pod wpływem czynników zewnętrznych (złu humor, nawał pracy, niewyspanie, etc).
Ten sam brak jasnego, pisemnego zobowiązania powodował, że badani codziennie stawali przed problemem podjęcia decyzji czy wykonywać ćwiczenie, kiedy jak i gdzie to zrobić, a jak wiemy z badań m. in. Baumeister’a* – silna wola jest jak mięsień, który wyczerpuje się pod wpływem zmęczenia, częstego używania.
Dodatkowo, nieznacznie niższe wyniki grupy drugiej mogą wskazywać na negatywny wpływ materiałów motywacyjnych, które trafiając na podatny grunt, jeśli są traktowane jako motor napędowy, mogą niejako oszukiwać mózg, dając natychmiastowe ukojenie niepokoju i ambicji jeszcze przed realnym działaniem, co często powoduje do jego zaniechania
Na sukces 3 grupy wpłynął nazwany przez badaczy system implementacja intencji
IMPLEMENTAJCA INTENCJI
To mechanizm który mówi o tym, że prócz: czystej intencji do działania, teorii, którą zgłębisz oraz praktyki, potrzebujesz zacząć od podjęcia jednej konkretnej decyzji, będącą precyzyjnym, pisemnym zobowiązaniem z wyszczególnieniem tego co dokładnie, jak i kiedy zamierzasz zrobić.
Słowo decyzja pochodzi z łacińskiego słowa decidere = odciąć się od czegoś. Słowem, kiedy podejmujesz decyzję, że będziesz np. ćwiczył 20 minut dziennie, odcinasz się tym samym od siedzenia przed telewizorem w ciągu tych 20 minut. Decydując się na bycie fit, odcinasz się od każdej innej możliwości.
Masz cel? Zadecyduj jaki ma być efekt Twojego działania. Zapisz decyzję, precyzyjnie zaplanuj i ciesz się z realizacji 🙂
Jeśli podobał Ci się ten wpis, podziel się linkiem z innymi.
Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszam do śledzenia mojego bloga lub zapisania się do newslettera. A tymczasem powodzenia we wdrażaniu zmian!
Kasia
Magda Palmowska Coaching Serca
3 stycznia 2018 at 14:35Dobry, konkretny artykuł Kasiu, dzięki 🙂 Fakt – jak coś jest zaplanowane, zapisane – to jest i wdrażane 🙂 Chociażby to jest jeden z elementów, który sprawia, że coaching jest skuteczny – wiele osób zaczyna wreszcie swoje plany ZAPISYWAĆ i się z nich wywiązywać 🙂
kasia Pi
4 stycznia 2018 at 13:37Dzięki Magda, takie proste, prawda?:)
Kuba Sosnowski
4 stycznia 2018 at 11:52Fajnie napisane. Dobrze czyta się twoje wpisy.
kasia Pi
4 stycznia 2018 at 13:37dziękuję:)
Dominika
4 stycznia 2018 at 12:28Bez notatek – nie wykonam. Niestety.
kasia Pi
4 stycznia 2018 at 13:36Niestety? Badania potwierdzają po prostu, że dobrze robisz, notując swoje decyzje i plany, zwiększajac tym samym prawdopodobieństwo ich realizacji. Bez notatek, jak potwierdzają badania czy Twoje (i moje również) własne doświadczenie, to prawdopodobieństwo jest dużo mniejsze.
kasia Pi
5 stycznia 2018 at 14:33to, co na papierze, nabiera mocy!